Wszyscy się zgodzimy, że standardowe funkcje powiększania w Photoshopie są marne. Wiadomo, że trudno zrobić coś z niczego, a samo uśrednianie brakujących pikseli problemu nie rozwiązuje. I tu na scenę wchodzi sztuczna inteligencja.
W życiu niemal każdego freelancera pojawiają się takie sytuacje, że ma ochotę wziąć każde zlecenie za każde pieniądze, chociaż częściej jest to potrzeba wynikła z np. bieżącej sytuacji finansowej. Warto się jednak zatrzymać na chwilę i zastanowić, czy na pewno warto.
Nie ja pierwszy i nie ostatni ucieszyłem się z możliwości założenia własnej działalności. Chociaż to było wiele lat temu, to pamiętam, jak dziś. Brak marudnego szefa, większe możliwości zarobków, niezależność finansowa. Żyć nie umierać! Z czasem moja radość została mocno ostudzona. Oczywiście za sprawą ZUS.
AI coraz odważniej i bezczelniej wkracza do różnych dziedzin naszego życia. W kontekście grafiki i filmu, jej wpływ budzi zarówno entuzjazm, jak i obawy. Czy AI rzeczywiście stanowi zagrożenie dla grafików i filmowców, czy może być wartościowym partnerem w procesie tworzenia?
Rosną płace minimalne. Karyny się cieszą z podwyżek, ale czy faktycznie mają na to wystarczające kwalifikacje? A może szef powinien zamknąć firmę, jeśli go na to nie stać?
Dropshipping to coraz popularniejsza forma sprzedaży, nie tylko w Polsce. Z punktu widzenia sprzedawcy jest to świetna forma handlu, z punktu widzenia kupującego - najgorsza z możliwych. Dlaczego trzeba to omijać z daleka?
Każdy ma swoje własne powody wybierając własną działalność gospodarczą zamiast etatu. Zazwyczaj jest to lepsza (teoretycznie) kasa. Ja swoich powodów miałem kilka. Jeśli chcesz wiedzieć jakie, to…
Marzy Ci się praca na swoim? Chcesz pracować w domu i móc wybierać, których zleceń się podejmiesz, a których nie? Wiedz, że stworzenie takiej sytuacji na początku nie jest bardzo łatwe, ale zdecydowanie wykonalne. Po ponad 10 latach pracy jako freelancer opowiem Ci jak nim zostać i jak reklamować swoje usługi w internecie, choć nie będzie to „The ultimate guide…”.
500+, 300+, 1000+, mieszkanie+, wkrótce minimalna 3000zł, potem 4000zł. Niestety większość ludzi jest zbyt głupia, żeby zauważyć dwie rzeczy: po pierwsze za to wszystko my płacimy, a po drugie, coraz bliżej nam do Wenezueli.
Od dziecka uczymy się bardzo prosto segregować ludzkie predyspozycje zawodowe: są umysły ścisłe i humaniści. Kiedy trzeba postawić stronę internetową albo naprawić samochód, stawiamy na tych pierwszych. Kiedy nie potrafimy przygotować przemowy na ważne wydarzenie albo sklecić kilku słów do lokalnej gazety, szukamy kontaktu do tych drugich. Wszystko, co poukładane i technologiczne przynależy stereotypowo do umysłów ścisłych. To, co artystyczne i intuicyjne z kolei – do humanistów.
Przyzwyczailiśmy się, że w naszej branży zaniżaniem cen najczęściej „rynek psują” młodzi freelancerzy, najczęściej studenci lub licealiści żyjący jeszcze na garnuszku rodziców. Sam się jednak przekonałem, że duże agencje też potrafią nieźle namieszać.
Temat cen, wynagrodzeń i pensji jest w Polsce tematem tabu. Zwłaszcza w branży kreatywnej. Czyżbyśmy cenili się aż tak nisko, że wstydzimy się do tego przyznać? Może właśnie dlatego wielu zleceniodawców uważa, że freelancerzy pracują za grosze a najlepiej za darmo (free można rozumieć jako darmowy).
Brzmi to jak imię wróżki, w rzeczywistości jest to czteroetapowy proces oddziaływania reklamy na konsumenta. Warto się nad nim bliżej zastanowić, bo wiele oglądanych codziennie reklam nie spełnia go. A potem wszyscy się dziwią, dlaczego wywalono tyle kasy w błoto.
Wszyscy lubimy duże projekty dla dużych klientów za dużą kasę. Dają one pewność dłuższej, stabilnej pracy i zazwyczaj jest co włożyć do portfolio. Graficy często gardzą „banerkami za 100zł” a koderzy małymi stronkami biorąc na warsztat tylko duże aplikacje, najchętniej bankowe. Czy mają rację?
Jeśli prowadzisz swój biznes i zastanawiasz się czy stworzenie strony internetowej jest dobrym rozwiązaniem to ten artykuł jest dla Ciebie. Dowiesz się z niego, jakie są podstawowe funkcje strony WWW oraz jakie możliwości i zalety ma jej posiadanie.
W poprzednim wpisie nadgryzłem nieco zagadnienie prowadzenia własnej firmy, a konkretnie różnice między Polską a Irlandią. Dziś przyjrzyjmy się kilku szczegółom, które sprawiają, że własny biznes na Wyspach prowadzi się o wiele prościej niż nad Wisłą.
Czy dobra zmiana nie jest dla Ciebie zbyt dobra a zamiast zwiększenia kwoty wolnej od podatku dostałeś zwiększenie ZUSu? Masz dosyć dofinansowania Polaków pierwszego sortu swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi? Rozważ przeniesienie swojej firmy na przykład do Irlandii. Piotr opisze Wam, jak to zrobić.
- Ile kosztuje strona internetowa?
- Tyle co samochód.
- Jaki samochód?
- Jaka strona?