Problem pustej kartki znany jest nie od dziś, zwłaszcza w branżach, kiedy kreatywność jest podstawą. Chyba każdy z nas się z tym spotkał przynajmniej raz. Jak sobie z tym poradzić?
Ekspresowo nakręcony film. Scenariusz pisany na szybko i bez konsultacji, aktorzy bez przygotowania i tylko pół dnia zdjęciowego. Czy to się mogło udać?
Czy jest ktoś, kto nie zna Blade Runnera i przedstawionej tam historii miłosnej? Jeśli tak, to przed przeczytaniem wpisu obejrzyjcie film.
Wszyscy lubimy lifehacki pomagające ułatwić sobie trudy życia codziennego. Tym razem garść ode mnie.
Niektórzy nazywają mnie kołczerem, bo prawie na każdą okazję znajdę cytat motywacyjny. Coś w tym jest. Przez lata zebrałem ich ponad 500, więc chcę się nimi z Wami podzielić.
Jak co roku, z powodów biznesowych, musiałem udać się Londynu na kilka dni. W zasadzie wystarczyłoby kilka godzin, ale bez sensu tracić cały dzień tylko po to, żeby przelecieć się tylko samolotem. Zostałem więc trochę dłużej…
Większości z nas święta kojarzą się raczej z przygotowaniami do nich: sprzątaniem, gotowaniem, myciem okien i tradycyjną „awanturą o nic”. Nienawidziłem tego, bo człowiek zamiast odpocząć, to się tylko stresował. W tym roku skorzystałem z okazji, żeby święta spędzić całkiem inaczej.
Jakiś czas temu, mimo chronicznego braku czasu, ruszyłem na Twitterze kolejny projekt, który sprawił, że tego czasu mam jeszcze mniej. Na dobrą sprawę można by powiedzieć, że czasowo jestem na minusie. Dlaczego więc wziąłem się za rysowanie fejsów?
Chcesz napisać swojego pierwszego e-booka, ale zastanawiasz się, czy jest w ogóle sens? Jaki będzie odzew? Czy w ogóle ktoś to przeczyta? Zwłaszcza gdy e-book jest za friko, więc włożony czas pracy i tak się nie zwróci. Chcesz wiedzieć...
Niedawno pisałem o tym, jak zaprojektować dobre logo. Zachęcony komentarzami i mailami doprecyzuję kilka spraw, o których być może nie wszyscy jeszcze wiedzą. A ci co wiedzą, może sobie utrwalą.
Na początek zmartwię Cię. Nie ma dobrego przepisu, który w 100% zapewni Ci wykonanie dobrego logo. Na efekt końcowy wpływa wiele czynników, z których najważniejszym jest Twoje doświadczenie. A o akceptacji i tak decyduje wyłącznie gust klienta lub (częściej) jego żony.
Jeśli nie lubicie długich storytellingów, to po prostu wpiszcie w komentarzu tl;dr. Pozostałych zapraszam do zapoznania się z historią dziecka szczęścia. Ostrzegam, będzie długo, więc przygotujcie sobie jakiś popcorn i kawę, żeby nie zasnąć.
Miewasz czasami pustkę w głowie i nie wiesz o czym pisać? Pół biedy, jeśli w zanadrzu czeka kilka gotowych wpisów, gorzej gdy taki stan niebezpiecznie się przedłuża. Zebrałem więc listę tematów, które Cię zainspirują a może nawet zwiększą oglądalność Twojego bloga.
Z pewnością zdarza Ci się przechodzić okresy obniżonej sprawności umysłowej czy wręcz wypalenia. Może nie takiego totalnego, ale wystarczającego, żeby gapić się godzinę w ekran i nie postawić nawet jednej kreski. Zwłaszcza latem. Klienci potrzebują projektów na wczoraj, pełnej kreatywności i nietuzinkowych pomysłów, a Ty jedyne o czym możesz myśleć, to zimne piwo w cieniu palm. Czy są jakieś sposoby, żeby pobudzić tą umysłową stagnację?