Nic się nie zmieniło w branży i kolejne firmy szukają jeleni do zrobienia projektu za friko. Bezczelność niektórych przerasta moje wyobrażenia, a wyobraźnię mam bujną. Co tym razem?
Siedzimy w domach, za oknem wiosenna zima, ostatnimi czasu obrodziło trochę w konkursy, w które mogę się wepchnąć z robalkami. Na pierwszy odzień pójdzie konkurs InPostu. Zapraszam do oglądania i GŁOSOWANIA!
Robale i inne „urocze” stworzenia rysuję już od wielu lat. I chociaż sam nie zawsze jestem zadowolony z efektów, innym podobno bardzo się podobają. Zwłaszcza animacje. Poznacie historię „robali”.
Kiedyś to ja brałem udział w konkursach blogowych, ale nigdy nie udało mi się dojść nawet do półfinałów. Lata blogowania jednak się opłaciły, bo teraz to ja znalazłem się po drugiej stronie. Będę jurorem w konkursie na najlepszy blog.
Każdego roku zdarza nam się dużo lepszych i gorszych rzeczy. W moim przypadku 2017 przeszedł samego siebie przynosząc mi tak wiele pozytywnych zmian, jakich nie zaznałem przez ostatnie 10 lat. Czas na podsumowanie ubiegłego roku.
Wygląda na to, że moje robale pokochały konkursy (z wzajemnością) i robią tam niezłą robotę. Albo wygrywając albo przynajmniej dopychając się do finału. Tym razem zajęły trzecie miejsce i zdobyły statuetkę.
Zdarza mi się czasami brać udział w konkursach, chociaż ostatnio jednak jakby coraz rzadziej. Niedawno jednak wyjątkowo skusiłem się na przygotowanie logo Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Konkurs a zwłaszcza wyniki rozeszły się całkiem sporym echem w światku graficznym. Niby można się było tego spodziewać, ale chyba wielu z nas liczyło, że może TYM RAZEM będzie inaczej.