Właśnie ukazała się najnowsza wersja Blendera, co jak zwykle cieszy moje serduszko i kieszeń, bo za darmo dostajemy wiele nowych funkcji i bajerów, a to jest zawsze dobre.
Od jakiegoś czasu dostępna jest już wersja 4.1 beta Blendera, ale właśnie pojawiła się stabilna i ukończona wersja 4.0, będąca kolejnym krokiem milowym w rozwoju najlepszego programu do grafiki 3D.
Co prawda beta była już dostępna od jakiegoś czasu, ale właśnie pojawiła się stabilna wersja najnowszego Blendera. Pośród setek mniejszych i większych usprawnień kilka jest naprawdę zniewalających. Co otrzymujemy tym razem całkiem za darmo?
Kilka lat temu modelowałem łazienkę. Teraz wziąłem się za realne pomieszczenie, jakim jest moja kuchnia. A przynajmniej w takiej formie, w jakiej chciałbym, żeby była.
Rok w krainie Blendera to niemal jak wieczność. Wydaje się, że dopiero co opisywałem wersję 2.8, a już jest dostępna 3.2 beta. Już sam się pogubiłem, w tym co jest, bo jest w nim chyba wszystko.
Niewątpliwą zaletą Blendera jest cena. Całe zero złotych. Wadą jest skomplikowany dla początkujących interface. Optymalne ustawienia renderowania też mogą sprawić niektórym trudności. Dlatego zajmiemy się tym tematem.
Blendera używam od wielu lat i chociaż nie mogę nazywać się mistrzem, to znam go wystarczająco dobrze, żeby umieć przystosować go do swoich potrzeb i sprawnie używać. Chociaż program początkowo może wydawać się bardzo skomplikowany, to po bliższym poznaniu zgodzicie się ze mną, że nie ma bardziej przyjaznego i intuicyjnego programu graficznego.
Zdania odnośnie Blendera zazwyczaj są skrajnie dwa i dotyczą głównie interfejsu. Dla tych, którym nie chciało się go bliżej poznać, jest totalnie nieintuicyjny. Dla pozostałych jest totalnie wygodny. W dodatku od wersji 2.80 jest jeszcze przyjaźniejszy.
Do niedawna największą bolączką grafik renderowanych w Blenderze przy pomocy Cycles była stosunkowo duża ilość szumów. Teraz to się zmieniło.
Najnowsza, oficjalna wersja Blendera jest już od pewnego czasu dostępna, jeśli więc ktoś jeszcze się nie połapał, to mam nadzieję że ten news (niestety już nie hot) mu pomoże.
Blender 2.80 już od wielu miesięcy jest w wersji beta. Tym razem twórcy Blendera poszli na całość i zaszaleli niemal ze wszystkim. Nowa wersja będzie tak bardzo różnić się od poprzedniej, że wiele osób twierdzi, że powinna mieć numer 3.0.
Chyba nie da się ukryć, że ostatnio dużo zajmuję się Blenderem. To tak przy okazji zlecenia, które realizuję. W ciągu miesiąca spędziłem przy tym programie więcej czasu niż przez ostatnie kilka lat.