Wiele lat temu certyfikaty SSL były zajebiście ważne w serwisach, w których następował przepływ danych lub pieniędzy, czyli głównie w bankach i sklepach internetowych. Obecnie certyfikat musi mieć każda strona (nawet zwykły blog), bo inaczej Google obniży jej pozycję w wyszukiwarce. Ponadto najnowsze przeglądarki Chrome będą ostrzegać przed potencjalnie niebezpieczną stroną. Jeśli Twoja strona jeszcze nie ma SSL, to znaczy, że przespałeś ostatnich kilka lat.
Jeszcze do niedawna polecałem firmę hostingową Hekko.pl, głównie ze względu na cenę i w miarę przyjazną obsługę panelu zarządzania serwerem. W większości przypadków oferowane usługi spokojnie wystarczają. Dowiedz się, dlaczego więc współpraca przestała mi się podobać.
Google już nie jest dodatkiem do internetu, ono JEST internetem. I to co sobie wymyśli, jest święte. I tak jeśli chcesz wciąż być wysoko w wynikach wyszukiwania, Twoja strona musi posiadać certyfikat bezpieczeństwa SSL. Inaczej nie masz co liczyć na dobre pozycjonowanie a Google będzie ostrzegać przed stroną, jako „potencjalnie niebezpieczną”. Czas masz do końca września.