Zapewne niejednokrotnie widzieliście chmurę słów kluczowych (albo różnych innych haseł) przedstawionych w postaci słów różnej wielkości i kolorów ułożonych pionowo i poziomo, czasami nawet ukośnie. Można to zrobić na dwa następujące sposoby...
Większość grafików wybierze tę metodę z jednego powodu - mają 100% kontroli nad efektem końcowym. Wszystko można dokładnie poukładać, dopasować, dobrać rodzinę fontów, wielkość liter...
W zasadzie ta metoda ma tylko jedną wadę - jest bardzo czasochłonna. Wykonanie poniższej grafiki zajęło mi jakieś pół godziny. A i tak to było robione na szybko.
Swoją drogą zna ktoś jakiś skrypt do Illustratora lub InDesigna, który przynajmniej wstępnie porozrzuca tekst?
Jeśli nie jesteś grafikiem, nie masz narzędzi i umiejętności albo zwyczajnie brakuje Ci czasu, możesz skorzystać z automatu. Jest w internecie trochę narzędzi on-line, ja znalazłem i zaprzyjaźniłem się z dwoma:
Wordle do działania wymaga środowiska Javy. Po wejściu na stronę kliknij CREATE i w górne pole tekstowe wpisz wszystkie słowa, które mają być wyświetlone. Jeśli chcesz zróżnicować wielkość, niektóre słowa powtórz. Im więcej powtórzeń tym większe będzie w wygenerowanej chmurze. Niestety nie działa (przynajmniej u mnie) automatyczne pobieranie słów ze strony podanej w linku.
Po wygenerowaniu możesz zmienić font (dostępna jest niezbyt długa lista, przy czym wytłuszczone nazwy zawierają polskie literki), layout i rodzinę kolorów. Szału nie ma, ale do większości zastosowań wystarczy. Gotową chmurę można wydrukować lub zapisać jako PNG.
Wordcloud Generator sprawuje się o wiele lepiej i nie wymaga Javy. Słowa do wygenerowania chmury możesz wprowadzić samodzielnie, wczytać z pliku tekstowego albo z podanego adresu internetowego (ten na szczęście działa).
Poniżej opis menu:
Wygenerowaną chmurę możesz zapisać między innymi do PNG, JPG, PDF (niestety w środku jest zwykła bitmapa) lub SVG (to na szczęście jest wektor).
Żeby najprościej otrzymać wektory do dalszej obróbki, zainstaluj wirtualną drukarkę od Adobe i drukuj do PDF.