Dawno, dawno temu fotografia była monochromatyczna, chociaż niekoniecznie czarno-biała. Różne sposoby wywoływania i utrwalania zdjęć pozwalały na uzyskiwanie różnych odcieni i efektów. Teraz, gdy wszystko jest cyfrowo perfekcyjne, trzeba trochę pokombinować, żeby uzyskać efekt, kiedyś będący normą.
Zwykłe, kolorowe zdjęcia na dłuższą metę stają się nudne. Dlatego często używamy Photoshopa, że nadać im indywidualny charakter. Tutoriali do tego jest w internecie ogrom, sam popełniłem dwa:
Ogniste elementy
Dlaczego lubię Overlay
Tym razem zrobimy sobie stare, podniszczone zdjęcie. Oczywiście nie jest to jedynie słuszna droga do osiągnięcia celu. Ale może posłużyć jako punkt wyjściowy do dalszych eksperymentów z warstwami, maskami i trybami mieszania.
Teksturę papierowego tła znajdziesz w internecie w płatnych lub darmowych stockach np. na textures.com. Możesz też samodzielnie zrobić zdjęcie albo przygotować z fragmentów innych papierów - wystarczy pokombinować z różnymi trybami mieszania.
Teraz czas na rysy i pęknięcia, jakich pełno na starych zdjęciach, które nie wytrzymały próby czasu. Takie zdjęcia też znajdziesz na stockach, jednak o wiele szybciej znajdziesz stary, popękany mur i pordzewiałe blachy. Potem wystarczy kilka takich zdjęć zmiksować. Polecam używanie trybu mieszania screen (mnożenie odwrotności), dzięki któremu będziesz mieć dużo białego tła z okazjonalnymi czarnymi zarysowaniami. Na koniec trzeba z całości usunąć kolor i zwiększyć kontrast.
Na dobrą sprawę można poszukać darmowych pędzli, dzięki którym przygotowanie takiej tekstury to jedno kliknięcie.
Ślady po kawie też przygotowujesz w powyższy sposób i faktycznie odpowiedni pędzel będzie najszybszy.
Wrzuć wszystkie przygotowane grafiki do jednego pliku w kolejności od najniższej warstwy:
Jeśli zdjęcie jest zbyt kolorowe a zazwyczaj takie jest, trzeba mu usunąć trochę kolorów. Stare zdjęcia są zazwyczaj „wyprane z kolorów”. Dodaj warstwę dopasowania hue/saturation (barwa/nasycenie) i połącz z warstwą zdjęcia. Pozmniejszaj nasycenie najbardziej jaskrawych kolorów, dla całości też warto je trochę ograniczyć.
Na koniec użyj krzywych, żeby ustalić ostateczną jasność i kontrast zdjęcia. Zazwyczaj trzeba je trochę rozjaśnić, bo jak na wyblakłe są jeszcze zbyt ciemne. Jeśli jest zbyt ostre (kiedyś nie było tak dobrych obiektywów jak teraz) potraktuj je filtrem lens blur (rozmycie soczewkowe).