Każdy, kto choć trochę zajmuje się rysunkiem i concept-artem, z pewnością zna braci Pawła i Patryka Graniaków, którzy nie dość, że sami rysują, to jeszcze prowadzą szkolenia. Paweł dodatkowo przygotował kurs video, dzięki któremu możesz nabyć odpowiednią dawkę wiedzy bez wychodzenia z domu.
Kiedy byłem jeszcze małą dziewczynką na studiach (a było to ponad 16 lat temu) szukałem książki, w której opisana byłaby pełna historia komputerów. Niestety wtedy niczego takiego nie było. Udawało mi się dorwać jakieś fragmenty, strzępki informacji, z których część pamiętam do dziś. Ale to nie było to...
Edytorów on-line jest zatrzęsienie. Różnią się przeznaczeniem i możliwościami, które chociaż wydajnością nie powalają, to pomysłowością jak najbardziej. Dzisiaj zaprezentuję wam FotoJet, który naprawdę warto poznać.
Na wielu blogach graficznych prezentowane są zestawy ciekawych, darmowych fontów do uatrakcyjnienia naszych projektów. Są one jednak często zbyt wymyślne, żeby można było znaleźć dla nich częste zastosowanie. Ja dla odmiany pokażę Wam fonty, których sam używam w codziennej pracy.
Lubię testować nowinki a po wielu głosach zachwytu ze strony makowców, czekałem na ten soft z utęsknieniem ale też z dużą dozą niepewności. Bo czy taka świeżynka może być zagrożeniem dla pakietu Adobe, jak to głoszą jej twórcy? Zobaczmy.
Jeśli należysz do tych leniwców, którzy nawet nie zadają sobie trudu, żeby zgłębić jakiś temat, tylko po pierwszym rzucie oka wygłaszają wyroki, to Blender nie jest dla Ciebie. Jeśli jednak nie straszne Ci odmienności i przebrnąłeś przez nietypowy interfejs tego programu, to na pewno, podobnie jak ja, stwierdziłeś, że nie wymyślono nic bardziej intuicyjnego i przyjaznego.
Grafik to ma fajnie. Umie projektować (czasami nawet rysować), zna odpowiednie programy a nawet je posiada. Jeśli nie Illustratora to na pewno Corela. Dla osób w branży to podstawa. Dla pasjonatów, którzy nie chcą wydawać kasy pozostaje InkScape i kilka innych darmoszek. Ale...
Jako najczęstszą konkurencję Photoshopa odruchowo podaje się GIMP-a, ten jednak już od dawna nie jest zagrożeniem dla nikogo. Moim zdaniem umarł śmiercią naturalną i już nie wstanie.
Co jakiś czas powstają programy czy nawet całe pakiety, które w założeniu mają być Adobe Killerami. Niestety giną w zapomnieniu zanim porządnie rozwiną skrzydła.
Majster pochodzi z banku zdjęć Fotolia
Co jakiś czas dostaję od Was pytania o narzędzia, jakich używam podczas codziennej pracy. Zamiast odpowiadać każdemu z osobna, machnę wpisik na blogaska ;)
Studio pochodzi z banku zdjęć Fotolia
Nawet papier toaletowy wie, że aby żyć, trzeba się rozwijać. No więc postanowiłem wziąć z niego przykład ku uciesze i hejtowi gawiedzi i spróbować swych sił w obróbce i montażu wideo. Zwłaszcza, że akurat wpadło jedno takie zlecenie...