Kolejna rewolucja w Blenderze

Od jakiegoś czasu dostępna jest już wersja 4.1 beta Blendera, ale właśnie pojawiła się stabilna i ukończona wersja 4.0, będąca kolejnym krokiem milowym w rozwoju najlepszego programu do grafiki 3D.

Dobrze, że twórcy nie szaleją z numeracjami i nie nadają dużego numeru dla każdej pierdoły. Zobaczcie Chrome, Firefox, czy Thunderbird, które już dawno przekroczyły setną wersję, a tak naprawdę niewiele się różnią od programów 50 wersji wcześniejszych.

Co nowego?

Zmian jest sporo i wszystkich nie wymienię, bo po pierwsze sam wszystkich jeszcze nie znam, a po drugie znudzilibyście się już  po pierwszej godzinie czytania. Więc w skrócie to, co najważniejsze:

• Light linking - łączenie świateł z konkretnymi obiektami, dzięki czemu lampa wpływa tylko na wybrane obiekty. Można rozjaśniać zbyt głębokie cienie za obiektami bez wpływania na te obiekty. Albo doświetlić obiekt bez wpływu na otoczenie.
• AgX - nowy profil kolorystyczny, który poprawia jakość renderu, zwłaszcza w bardzo kontrastowych scenach.
• Tworzenie narzędzi przy pomocy Geometry Nodes. Po ich użyciu obiekt zmienia się od razu, destrukcyjnie, ale dzięki temu Blender działa sprawniej i się nie wykrzaczy przy dużej liczbie modyfikatorów.
• Snapping - rozbudowano i ulepszono przyciąganie obiektów, zwłaszcza do innych obiektów. Tak to powinno działać od samego początku. Precyzyjnie jak w programach typu CAD.
• Przepisano od nowa podstawowy shader Principled BSDF. Znacznie ulepszono i przyspieszono jego działanie i podzielono na rozwijane panele, dzięki czemu nie jest taki ogromny. Daje też lepszą i bardziej realistyczną jakość materiałów.
• Poprawiono Path Guiding, co znacznie przyspiesza renderowanie i daje mniejszy szum, dzięki czemu można zmniejszyć liczbę próbek.
• Zmieniono panel dodawania modyfikatorów. To akurat moim zdaniem na minus. Wcześniej od razu wyświetlały się wszystkie modyfikatory, podzielone w czytelne grupy i nie trzeba było pamiętać, co gdzie jest. Teraz najpierw wyświetlana jest lista grup, w których dopiero znajdujemy odpowiedni modyfikator. Na szczęście można znaleźć dodatek przywracający poprzednie działanie panelu.
• Testowo można włączyć nowy silnik Eevee Next. Jest jeszcze w fazie WIP, więc może nie działać poprawnie, ale dodano mu wiele nowych możliwości, dzięki którym rendering jest bardziej zbliżony do Cycles przy zachowaniu szybkości Eevee. Używanie jednak wyłącznie na własne ryzyko :)

Blendera jak zwykle można pobrać ze strony www.blender.org

Spodobał Ci się wpis? Udostępnij go w Social Mediach:

Zobacz także:

Co mi się podoba w Blenderze

Blender 2.80 jest już oficjalnie wydany

Jak poprawić zdjęcie w Luminarze 4?