Dzisiaj jest środa, 18 września 2024
FotocykUstawienia renderowania w BlenderzePodstawowe skróty Blendera
Jak zrobić dobre nocne zdjęcia?

Jak zrobić dobre nocne zdjęcia?

poniedziałek, 2019-04-011709Tutoriale, Fotografia

Kontynuując tematykę fotograficzną, tym razem napiszę o zdjęciach nocnych, bo zauważyłem, że wiele osób popełnia podstawowe błędy, a potem się dziwi, że efekt nie spełnia ich oczekiwań. Na szczęście da się to w miarę łatwo ogarnąć.

Statyw

Fotografując z ręki w nocy masz do wyboru dwie możliwości: ustawić wysokie ISO (czułość matrycy), co niestety zwiększa poziom szumów, albo ustawić długi czas naświetlania, co w większości przypadków skutkuje poruszonymi zdjęciami. Wiele osób fotografuje po prostu telefonem i chociaż na jego ekranie faktycznie „jakoś” to wygląda, na na dużym ekranie jest tragedia.

Z pomocą przychodzi statyw. Nie musi być duży, może być niewielki trójnóg, który zawsze zmieści się w plecaku. Ja za kilkadziesiąt złotówek kupiłem coś takiego na Aliexpress i jestem zadowolony. Do kompaktów i bezlusterkowców jest idealny. Z cięższymi lustrzankami może być problem.

Malutki statyw

Ostatecznie, jeśli pogoda pozwala, możesz użyć plecaka, ale ten dla odmiany nie nadaje się dla kompaktów. Żeby zachować stabilność, aparat musi być wyjątkowo ciężko. Wystarczy odpowiednio „umościć” sprzęt i gra gitara. Niewielki problem może sprawić obiektyw, który zazwyczaj przeważa korpus, ale na pewno znajdziesz coś do podparcia. Często wystarczy dekielek. Poniższe zdjęcie robione było właśnie z plecaka.

Hotel Europa

Pilot lub inny wyzwalacz

Zapomnij o ręcznym wyzwalaniu migawki. Na 100% spowodujesz drgania aparatu i zdjęcie będzie poruszone. Zaopatrz się w pilota (nawet takiego na kabelku) lub odpowiednią aplikację na komórkę (większość współczesnych aparatów ma wbudowane WI-FI lub Bluetooth). Ostatecznie skorzystaj z samowyzwalacza. 2-sekundowe opóźnienie spokojnie wystarczy.

Jeśli używasz lustrzanki, włącz wstępne podnoszenie lustra, bo jego drgania też negatywnie wpłyną na zdjęcie.

Grand Hotel

Manualne ustawienia ISO, przysłony, czasu naświetlania i ostrości

Dlaczego manualne? Bo automat nie dobierze tych parametrów optymalnie, nawet w najdroższym aparacie. O czym musisz pamiętać:

  • Jak najmniejsze ISO. Będziesz używać długich czasów naświetlania, a duże ISO to duży szum.
  • Jak największa użyteczna przysłona. Dzięki temu na źródłach światła powstaną ładne gwiazdki. Ponadto w nocy masz małe szanse ustawić ostrość w odpowiednim punkcie, dlatego potrzebujesz jak największej głębi ostrości. Tylko nie ustawiaj największej dostępnej w obiektywie, pisałem o tym tutaj.
  • Odpowiednio długi czas naświetlania. Dzięki temu poruszający się ludzie zamienią w duszki, a jadące samochody pozostawią ładne smugi. Jeśli w aparacie masz włączoną migawkę elektroniczną, to przełącz ją na mechaniczną, bo ta pierwsza w wielu urządzeniach pozwala na naświetlanie nie dłużej niż 1 sekundę.
  • Manualne nastawienie ostrości. Zapomnij o autofokusie w nocy. Nie zadziała. Ręcznie też masz marne szanse na dokładne ustawienie ostrości w żądanym punkcie. Dlatego duża GO zniweluje błędy w ustawieniu ostrości.

Dlaczego czas naświetlania ustawiać ręcznie? Bo nie ma szans, żeby aparat dobrał go poprawnie. Duże kontrasty (małe jasne źródła światła i duże ciemne przestrzenie ogłupią automatykę) i zdjęcie będzie albo niedoświetlone (najczęściej) albo prześwietlone. Ponadto w większości aparatów maksymalnym automatycznym czasem naświetlania jest 30 sekund, a czasami potrzeba więcej.

Posiłkuj się wskazaniem drabinki ekspozycji, ale i tak warto zrobić kilka pierwszych zdjęć i doświadczalnie (najlepiej przy pomocy histogramu) dobrać czas naświetlania. Dużo też zależy, jaki efekt chcesz uzyskać. Jedni wolą zdjęcia ciemne (w tzw. niskim kluczu - low-key), inni dosyć jasne (w wysokim kluczu - high-key). Ja należę do tych drugich. Ważne, żeby „nie przepalić” dużych przestrzeni. Jedyne, co może (i zawsze będzie) przepalone, to punktowe źródła światła np. latarnie.

Kościół Kapucynków

Tryb RAW

Niektórzy używają go na co dzień, inni wolą JPG ze względu na szybkość późniejszej obróbki (odpada etap wywoływania zdjęć w Lightroomie lub Adobe Camera Raw). W nocnych zdjęciach RAWy mają jednak dwie niezaprzeczalne zalety:

  • Więcej bitów na pojedynczy kanał koloru, co pozwoli wyciągnąć więcej szczegółów podczas obróbki.
  • Światło mieszane (od różnych lamp na ulicy) ogłupia automatyczny balans bieli i trzeba to będzie skorygować na etapie wywoływania. Co prawda najnowsze programy zrobią to także z JPG, ale już nie na takim poziomie jak w przypadku plików RAW.

Pomnik Piłsudskiego

Nocne zdjęcia idealnie nadają się do HDR

Zwłaszcza miejskie, gdzie występują ogromne kontrasty. Latarnie i witryny sklepów prześwietlają zdjęcia, a już ściany obok są niedoświetlone. Nie mówiąc już o bramach i zaułkach. Co prawda z plików RAW od biedy uda się wyciągnąć trochę szczegółów, jednak zdecydowanie lepiej zrobić kilka zdjęć z różnymi ustawieniami ekspozycji. Dlatego tak ważne jest posiadanie statywu i pilota. A także włączony bracketing  w aparacie.

Bracketing jest to opcja w aparacie pozwalająca na automatyczne zrobienie 3 lub więcej zdjęć z lekko zmienionymi parametrami np. ekspozycji. Na drabince ekspozycji pojawiają się wtedy dodatkowe kreseczki, które można przesuwać i rozsuwać. W każdym aparacie robi się to inaczej, poczytaj więc o tym w instrukcji obsługi.

Ja zazwyczaj po ustawieniu odpowiedniej przysłony i czasu naświetlania, włączam bracketing 3 zdjęć dla: -1EV, 0EV i +1EV. W przypadku większych kontrastów możesz ustawić na -2,0,+2 EV. Większość aparatów ma zakres korekcji ekspozycji (a co za tym idzie bracketingu) od -3 do +3EV (mój X-Pro2 nawet od -5 co +5EV) z krokiem co 1/3 EV. Kiedyś eksperymentowałem jeszcze z 5 i 7 zdjęciami, ale nie widziałem dużych różnic, więc uznałem, że szkoda czasu i migawki.

Następnie zdjęcia należy złożyć w jedno. Możesz to zrobić w Photoshopie (ale jakość efektu kończowego nie powala, wręcz przeciwnie) albo w dedykowanym programie, których na rynku jest sporo, także darmowych. Ja osobiście zakochałem się w możliwościach Aurory HDR, której algorytmy sztucznej inteligencji naprawdę robią robotę. Często nawet z jednego zdjęcia, ale w zdjęciach nocnych to nie przejdzie.

Stare Miasto 1 Stare Miasto 2 Stare Miasto 3 Stare Miasto 4

Jeśli podoba Ci się wpis,
koniecznie zalajkuj,
skomentuj i zapisz się na