Dzisiaj jest sobota, 08 lutego 2025
Pobierz Alib CyMeS 7.0 za frikoPodstawowe skróty BlenderaCytaty motywacyjne
JAK zaprojektować dobre logo

JAK zaprojektować dobre logo

środa, 2016-12-288391Biznes, Tutoriale, Grafika

Na początek zmartwię Cię. Nie ma dobrego przepisu, który w 100% zapewni Ci wykonanie dobrego logo. Na efekt końcowy wpływa wiele czynników, z których najważniejszym jest Twoje doświadczenie. A o akceptacji i tak decyduje wyłącznie gust klienta lub (częściej) jego żony.

Bardzo często zdarza się więc, że za grubą kasę sprzedajemy shit, którym wstyd się pochwalić, a naprawdę świetne projekty lądują wyłącznie w portfolio.

Jest jednak kilka zasad, których warto się trzymać podczas projektowania, przynajmniej w pierwszych jego etapach, zanim do głosu dojdzie klient i zacznie wszystko zmieniać. Przede wszystkim nie korzystaj z gotowców. Zapomnij o clipartach i obrazkach stockowych. To jest dobre dla ludzi z ZPN i Allegro, którzy sprzedają logo za 10zł i które mniej więcej tyle jest warte.

Jak wiadomo, dobre logo odpowiednio kosztuje. Dlatego wielu Januszów Biznesu staje więc przed pokusą zaprojektowania go samemu, kupieniu na Allegro lub zleceniu siostrzeńcowi za paczkę chipsów i colę. Tylko potem jest wielkie zdziwienie efektem...

Zobacz też:
DLACZEGO logo musi być wektorowe?
DLACZEGO dobre logo nie może być tanie?
JAK zrobić jeszcze lepsze logo?

10 kroków w projektowaniu logo

Poniższa lista pozwoli Ci uniknąć błądzenia po omacku i dodatkowej, często zbędnej roboty.

  1. Wywiad lub brief. Przemagluj klienta i nie słuchaj, gdy mówi, że logo ma być proste, nowoczesne, mieć 100 kolorów tęczy i dać się wyciąć z plotera. Nie wierz też w to, że masz wolną rękę. Klient ma zawsze jakąś wizję, albo oczekiwania. Może wystarczy mu tylko nazwa pisana Arialem? Wyciśnij z niego informacje, jakie loga mu się podobają a jakie nie. Zawsze jest to jakiś punkt zaczepienia.
  2. Słowa kluczowe. Z uzyskanych informacji przygotuj sobie słowa kluczowe związane z firmą i charakterem logo.
  3. Poszukiwania inspiracji. Wykorzystaj zebrane słowa kluczowe w Googlach. Spróbuj różnych konfiguracji. Niestety większość tego, co znajdziesz, to śmieci i najwyżej 10% nadaje się jako inspiracja, ale zawsze to coś. Jakieś drobne skojarzenie, ciekawy zawijas może pobudzić wyobraźnię. Lepiej przejrzeć strony, na których można znaleźć świetne projekty, ale szykuj się na długi seans, bo jest tego sporo: logofaves.com, logofromdreams.com. Pamiętaj jednak, że jest to tylko inspiracja a nie gotowiec.
  4. Bazgroły. Przygotuj kilogram kartek i rysuj. Cokolwiek. Zawijasy, skojarzenia, próbne loga, sygnety. Wszystko co Ci wpadnie do głowy, niekoniecznie na temat. Daj pofolgować wyobraźni. Ten etap powinien trwać co najmniej tydzień, jeśli czas pozwala. Bardzo często pobudzony kreatywnie wieczorem umysł, szaleje podczas snu i rano wynagradza całą masą świetnych pomysłów. Polecam trzymanie notesu gdzieś blisko łóżka :)
  5. Selekcja. Po kilku dniach odpoczynku spokojnie przejrzyj rysunki, wykreśl najsłabsze, ciekawsze przerysuj na inną kartkę dopieszczając przy okazji. Dobrze jest powtórzyć ten etap.
  6. Wektoryzacja. Najlepsze szkice zeskanuj i odrysuj w programie do grafiki wektorowej. Pamiętaj, że logo musi być wektorowe. Nawet jeśli teraz klient chce mieć je tylko do internetu, to nie wiadomo co wymyśli za rok. Logo musi być proste i czytelne. Zawsze można później zrobić wersję 3D w Blenderze.
  7. Wariacje. Zrób wersję w skali szarości i czarno-białą a potem wszystkie wersje czarnym tle w tzw. kontrze. Wygląda źle? Popracuj, żeby było dobrze.
  8. Konfrontacja i korekty. Przedstaw projekty klientowi. Nie przejmuj się, nigdy nie ma akceptacji za pierwszym podejściem. Dobrze gdy już jest po 2 poprawkach. Dlatego przy wycenie i w umowie dokładnie określ, ile poprawek przewidujesz. Żeby potem nie było płaczu, że przez pół roku za friko przesuwasz kreskę w dół, w lewo, pogrubiasz, pocieniasz, rozjaśniasz, przyciemniasz... Przy każdej korekcie przedstaw ze 3 różniące się nieco propozycje. Lepsze to niż usłyszeć „jeszcze trochę w lewo”.
  9. Oddanie projektu. Jeśli klient zaakceptował wszystko, zapisz mu projekt w kilku formatach:
    - AI, EPS lub CDR - to otwarte formaty, na których klient będzie bazować. Przygotuj tyle plików, ile wersji logo będzie: kolorowe, w skali szarości, monochromatyczne, wersje w kontrze, Pantone.
    - JPG lub PNG - jako wglądówka, ewentualnie wersja do internetu czy e-maili.
    - WMF lub EMF - do osadzania w Wordzie. Jest to plik wektorowy, ale podczas zapisu zamienia krzywe na odcinki, których ilość ma duży związek z rozmiarem. Przed zapisem powiększ więc logo co najmniej do formatu A4.
    - PDF - to bardziej dokument opisujący logo, więc poza różnymi wersjami kolorystycznymi (także na czarnym tle) możesz dodać tabelkę opisującą kolory. W tym formacie oddasz też księgę znaku, jeśli klient będzie takowej potrzebował.
  10. Archiwizacja. Zachowaj niewybrane projekty, kiedyś mogą się przydać. Jeśli nie do bezpośredniego wykorzystania to jako inspiracja.

9 rzeczy, o których musisz pamiętać

  1. Minimalizuj. Logo musi być tak samo czytelne na ulotce, wizytówce, billboardzie jak i na małym gadżecie. Musi dać się wydrukować, wyciąć z folii oraz wygrawerować. Usuwaj bez żalu każdy zbędny element. Nie sugeruj się trendami ani modą. Polegaj na intuicji. Jakie loga najłatwiej zapadają w pamięć? Te proste czy może skomplikowane i wielokolorowe?
  2. Efekty to zuooo! Zgodnie z powyższym cienie, gradienty, rozbłyski fajnie wyglądają tylko na ekranie i to też nie zawsze. Nie wytniesz ich z folii i nie wygrawerujesz? Podstawowa wersja logo musi być wektorowa i dobrze prezentować się w wersji kolorowej jak i czarno-białej.
  3. Nie kopiuj. Często kusi, żeby po prostu wziąć „gotowca” i tylko zmienić kolor i font. Ale autora oryginału bardzo łatwo znaleźć, internauci chętnie w tym pomogą.
  4. Nie sugeruj się innymi. Często wiele firm z branży ma podobne logo. Co mają branże budowlane? Dach albo cegły. Wyróżnij się!
  5. Clipart to nie logo. Nie tylko Ty wiesz, że w Wordzie czy Corelu są cliparty. Ale nie służą one do robienia logo tylko do zupełnie innych celów. Bądź oryginalny i nie wykorzystuj elementów, które może mieć każdy!
  6. Serwisy z gotowcami? Aplikacje on-line do projektowania logo w 5 minut? Zapomnij! One służą tylko do nabijania kasy autorom tych programów. Dobre logo to przede wszystkim pomysł, wiele godzin szkicowania a nie kilka kliknięć w kreatorze.
  7. Jeden font. Użyj jednego prostego kroju, ale niech to nie będzie Times, Arial ani Comic Sans! Jeśli nie stać Cię na drogie, dobrze zaprojektowane fonty, użyj darmowych (sprawdź, czy licencja zezwala na ich takie użycie). Trafiają się naprawdę fajne.
  8. Kolorystyka. Pokaż klientowi próbnik Pantone (jeśli go masz). Wybierając kolory CMYK pamiętaj, że druk nie zawsze jest dokładny a czasami logo na ulotce będzie malutkie. Ogranicz ilość składowych do dwóch, trzy to lekkie ryzyko, cztery są wręcz niedopuszczalne a nie zawsze jest możliwość druku z Pantonów. Wybór kolorów folii do ploterów też jest niewielki a nie da się ich  zmieszać jak farb.
  9. DOC to zły format. Logo zrobione w Wordzie lub Excelu, z użyciem Comic Sans i efektami WordArt to porażka. Zwłaszcza, że na każdym komputerze wygląda inaczej. Tak, Word w zależności od wersji (a nawet sterowników drukarki) inaczej wyświetla elementy. Jeśli klient chce mieć logo w Wordzie, przygotuj mu WMF lub EMF.

Pobierz darmowy e-book o projektowaniu logo

Jeśli podoba Ci się wpis,
koniecznie zalajkuj,
skomentuj i zapisz się na