Luminar NEO rośnie w siłę i coraz więcej profesjonalnych fotografów przesiada się z na niego z Lightrooma. Dlaczego?
Podejrzewam, że większość z Was słyszała ten zwrot w kontekście fotoreportażu, fotografii dokumentalnej lub ulicznej. Wszędzie tam, gdzie szybkość i uchwycenie odpowiedniego momentu jest ważniejsze niż techniczna jakość zdjęcia. Ale jak rozumieć ten termin?
Wszyscy się zgodzimy, że standardowe funkcje powiększania w Photoshopie są marne. Wiadomo, że trudno zrobić coś z niczego, a samo uśrednianie brakujących pikseli problemu nie rozwiązuje. I tu na scenę wchodzi sztuczna inteligencja.
Jeśli Twoje zdjęcia cierpią na chroniczną ciemnicę lub oślepiającą jasność, to wiedz, że coś się dzieje. Na szczęście aparaty mają taki dynks, który nazywa się korektą ekspozycji, dzięki któremu zdjęcia zawsze będą wyglądać dobrze.
W fotografii znajomość trójkąta jest zasadniczą i podstawową wiedzą, jeszcze przed znajomością własnego przyrządu utrwalającego otoczenie. Dlaczego jest ona tak ważna?
Panorama 360 to doskonały sposób pokazania biura lub domu z zupełnie innej perspektywy. Dotyczy to nie tylko istniejących obiektów, ale także tych będących dopiero na etapie projektu i wizualizacji, albo nawet fantazji domorosłego architekta.
Współczesne aparaty mają wiele trybów fotografowania, ale większość jest w zasadzie nieużyteczna i tak naprawdę liczą się podstawowe cztery nazywane akronimem PASM od pierwszych liter każdego trybu. Jednak smutno się robi na widok „fotografa” z drogim aparatem, który pstryka tylko w trybie pełnej automatyki.
Skylum co jakiś czas oddaje w nasze ręce starsze wersje swoich programów całkiem za free. Nie inaczej jest i tym razem.
Jeśli myślisz, że klasyczne albumy są passée, to masz rację i nie masz racji. Czy w świecie, kiedy każdy jest „fotografem” a dziennie generuje się więcej zdjęć, niż kiedyś w ciągu roku, klasyczny fotoalbum ma rację bytu?
Jak to możliwe, żeby obiektyw był zbyt dobry, żeby nazwać go dobrym? Czy to się nie wyklucza? Cóż, to zależy od oczekiwań. A jakie były moje?
Większość pewnie i tak używa klasycznie Lightrooma i Photoshopa, bo po co kombinować, skoro jest w abonamencie. Ale przecież nie każdy chce się w to pakować (ja wciąż używam pakietu CS6 bez LR). I właśnie dla nas jest Luminar, który w wielu kwestiach bije na głowę soft od Adobe.