Kalendarz wpisów
Dlaczego Ryanair ssie?
Ludzie od dawna narzekali na dziwną i często uciążliwą politykę Ryanaira. Osobiście do niedawna nic do tej linii nie miałem, ale teraz muszę przyznać rację innym, niezadowolonym podróżnym.
4 grudnia
Utworzyłem kolejne zgłoszenie i tym razem do głosu doszedł J. Windak pytając, o jakie potwierdzenie mi chodzi. Odpisałem, że na to, na które czekam od dwóch miesięcy. Ale w razie gdyby nie umiał czytać ze zrozumieniem mojego zgłoszenia, jeszcze raz opisałem dokładnie, czego potrzebuję.
Tym razem odpisał, że faktury VAT zawierające dane formy wystawiane są przez nas jedynie na loty krajowe. W celu rozliczenia lotu międzynarodowego do działu księgowości należy przełożyć potwierdzenie rezerwacji, otrzymane na adres e-mail po jej założeniu oraz wyciąg z konta potwierdzający płatność za nią.
Nie wiem, skąd on wziął tą fakturę VAT, skoro ani razu o niej nie wspomniałem, ale tutaj pierwszy raz odniosłem wrażenie, że pracownicy obsługi klienta to tak naprawdę niezbyt inteligentne boty.
Odpisałem że nie chcę faktury tylko potwierdzenia zakupu biletów, którego nie dostałem. Dodałem, że dostaję coś takiego od 2 lat i zawsze przysyłali mi w ciągu kilku dni od utworzenia zgłoszenia. Ponadto miesiąc temu dostałem takie potwierdzenie, tylko na błędny adres i obiecali mi wystawić poprawiony w ciągu 7 dni.
Odpowiedzi nie otrzymałem. Pewnie zgłoszenie zostało zamknięte.
7 grudnia
Moje ponowne zgłoszenie zostało całkiem zignorowane. Nawet mimo informacji, że w ciągu 24 godzin, ktoś się ze mną skontaktuje w tej sprawie.
9 grudnia
Dokładnie tak samo.
10 grudnia
Odezwał się J. Windak, nawiązując do korespondencji z 4 grudnia:
Na otrzymanym potwierdzeniu odbycia lotów widnieje ten sam adres, który został podany przy zakładaniu rezerwacji i niestety nie mamy możliwości zmiany tego adresu w systemie.
Tu mi ręce opadły, bo nie podawałem tego adresu podczas rezerwacji, tylko mój domowy. Zawsze tak robię i nigdy nie było problemu z wystawieniem potwierdzenia na adres firmowy.
Odpisałem więc, że od J. Szabuckiej dostałem wiadomość, z której wynika, że mogą mi wystawić taki dokument manualnie w ciągu 7 dni roboczych.
Tym razem J. Windak napisał:
Przykro mi, ale niestety nie jest możliwe otrzymanie dokumentu zawierającego inny adres niż ten z rezerwacji. Dokument zawiera następujące informacje:
- adres zamieszkania, który widnieje w rezerwacji
- numer rezerwacji
- informację o niestawieniu się na lot
- informację, że bilety lotnicze nie podlegają zwrotowi
- imiona i nazwiska pasażerów
- trasę oraz daty lotów
Żadne z powyższych informacji nie podlegają modyfikacji.
No litości! Po pierwsze, podczas rezerwacji podawałem adres zamieszkania, więc widzimy tu pierwszą bzdurę. A po drugie, które z nich kłamie? Szabucka, która obiecała wystawić mi poprawiony dokument manualnie w ciągu 7 dni czy Windak, który uważa, że się nie da? Bo przecież nie może jednocześnie się dać i nie dać. Potwierdzenie Schrödingera czy co?
Inna sprawa, że zawsze się dało, a teraz nagle nie?
Odpisałem więc, że nie jest możliwe, żeby na rezerwacji znalazł się adres firmy, bo nigdy go nie podawałem podczas rezerwacji. Jedyny sposób, żeby adres firmy znalazł się w systemie, to podczas mojej wcześniejszej prośby o wystawienie odpowiedniego dokumentu, bo wtedy faktycznie potrzebuję, żeby dokument był wystawiony na firmę. Ale to oni sami musieli wprowadzić ten adres do systemu. Ale jako, że teraz adres firmy się zmienił, to proszę to samo zrobić w systemie i wystawić mi poprawny dokument.
Swoją drogą przecież takie rzeczy się zdarzają, i żadna, ale to ŻADNA firma, z którą współpracuję, nie robiła problemu. W razie czego zawsze można wystawić notę korygującą, tylko… przy braku faktury nie ma do czego wystawić korekty.
J. Windak jednak uparcie twierdził, adres firmowy został podany podczas dokonywania rezerwacji. Mógł on zostać dodany do rezerwacji automatycznie jeśli jest on przypisany do mojego konta myRyanair, co rzekomo potwierdziłem dokonując płatność za rezerwację.
Przegrzebałem cały panel w moim koncie myRyanair i nie znalazłem nigdzie ani żadnych danych adresowych ani nawet formularza do ich wprowadzania, o czym poinformowałem J. Windaka.
Otrzymałem poniższą odpowiedź:
Pragnę poinformować, że jest Pan jedyną osobą, która ma dostęp do swojego konta. My nie mamy możliwości zmiany danych ani w Pana koncie MyRyanair, ani w rezerwacji. Jak już wielokrotnie wspominałam, wystawienie dokumentu na inny adres email niż ten widniejący w rezerwacji nie jest możliwe.
Dalsze próby wyjaśniania, że pisze bzdury, zostały zignorowane. Zgłoszenie zostało zamknięte.
Zdjęcie zrobił Jan Claus
koniecznie zalajkuj,
skomentuj i zapisz się na