Dzisiaj jest czwartek, 12 września 2024
Stwórz sobie własną chmurę tagówCytaty motywacyjneDLACZEGO logo musi być wektorowe?
Czy warto być pokornym?

Czy warto być pokornym?

poniedziałek, 2017-10-095073Na luzie

Edyta niedawno popełniła wpis o tym, że pokora w życiu jest bardzo korzystna i że dzięki niej możemy daleko zajść i dużo zyskać. Pewnie podpadnę tym wpisem wszystkim zwolennikom pokory, ale stanowczo i kategorycznie się z takim podejściem nie zgadzam. Dlaczego?

Najpierw zapoznaj się z wpisem Edyty: Pokora. Co dała mi w życiu postawa pokory?

Edyta przedstawiła wiele interesujących punktów, które mniej lub bardziej pasują do definicji pokory. Jednak prowadząc bloga sama w pewien sposób zaprzeczyła jednym z założeń pokory, którym jest „uznanie swojej małości”. Według tego mamy być częścią tłumu, nie wychodzić przed szereg, pokornie słuchać i obserwować lepszych, nie ozywać się niepytanym.

Do tego zresztą bardzo zachęca obowiązująca w naszym kraju religia ale inne pewnie też mają to w swoich założeniach (nie znam wszystkich, dlatego użyłem słowa „pewnie”). W końcu trzeba uznać wyższość jakiegoś innego bytu sprowadzając ludzi do nic nieznaczącego pyłku na wietrze.

Prowadzenie bloga to w pewnym sensie aroganckie stwierdzenie, że jednak mamy coś do powiedzenia i jest to warte przeczytania. Skoro Edyta nie pisze do szuflady a dla ludzi i jeszcze ma „arogancką czelność” promowania tego na Twitterze, to znaczy, że z pokorą u niej słabo. Nie zrozum mnie źle, Edyto. Dobrze, że piszesz, bez względu na powód. Po prostu stwierdzam fakt, że to nie jest zachowanie pokorne. Co więcej, bardzo dobrze, że nie jest.

Dlaczego nie warto być pokornym?

Znam wiele pokornych osób. I wiecie co? One są nijakie. Nic w życiu nie osiągnęły i nic nie osiągną, dopóki nie zmienią nastawienia. Po prostu żyją sobie i tyle. Niektórzy marzą o lepszym życiu ale na marzeniach się kończy, bo nic w tym kierunku nie robią. Czekają, że ktoś ich kiedyś dostrzeże i pociągnie w górę, ale to się nie zdarzy. Prawda jest taka, że jeśli nie zawalczysz o swoje i nie wyjdziesz ze sobą do ludzi, to będziesz tkwić w miejscu.

Przyjrzyjmy się za to osobom, które odniosły sukces. O której z nich można powiedzieć, że była pokorna? Bill Gates, Steve Jobs, Richard Branson, Elon Musk? Gdyby siedzieli pokornie i „czekali na cud”, nigdy byśmy o nich nie usłyszeli i nie korzystali z dobrodziejstw, które stworzyli. Cywilizację do przodu pchają właśnie ludzie niepokorni, którzy wierzą w siebie i mają wystarczającą dozę arogancji, żeby uważać, że są w stanie dać światu coś dobrego. I dają!

Przez większą część życia byłem pokorny i nie było to dobre. Wszystko zaczęło się zmieniać, kiedy wziąłem przykład z osób, które osiągnęły sukces. Obecnie nie ma we mnie pokory, przynajmniej niezbyt dużo i jestem tego świadom. Ale to właśnie dzięki temu mam 100% kontroli nad swoim życiem i jestem tu gdzie jestem. Jeśli więc ktoś mi mówi „więcej pokory człowieku”, odpowiadam „wal się”.

Co mam dzięki swojej niepokorności?

Uwierzyłem w siebie, odszedłem z etatu, chociaż wszyscy jednogłośnie twierdzili, że jestem słaby i nie dam rady. Przyznaję, byłem słaby i początkowo szło mi tragicznie, ale miałem motywację i po prostu walczyłem zamiast się nad tym zastanawiać. Wielu moich pokornych znajomych do dzisiaj narzeka na swojego szefa, ale nic nie robi, żeby to zmienić.

Rozwijam swój Alib CyMeS, chociaż cały świat wydaje się być temu przeciwny. Ale ja niepokornie uważam, że jest dobry i buduję na nim coraz bardziej zaawansowane serwisy i aplikacje. Wierzę, że może jeszcze nie dziś i nie za rok, ale w końcu zdobędzie popularność.

Podejmuję się tematów, o których mam niewielkie pojęcie. Często dopiero w trakcie realizacji się ich uczę, szukam rozwiązań, ale wszystkie kończą się powodzeniem. Gdybym kilka lat temu pokornie stwierdził, że nie dam rady, koło nosa przeszłoby mi najlepsze zlecenie życia!

W końcu biorę udział w konkursach uważając, że jestem w stanie konkurować z lepszymi ode mnie. Zwłaszcza w konkursach plastycznych, chociaż umiem rysować tylko robale. I co? Robale dają radę i niedawno zdobyły nawet statuetkę za III miejsce w konkursie Antalis Design Awards.

Pokorne cielę?

Jest takie przysłowie „Pokorne cielę dwie matki ssie”. Moim zdaniem bardzo głupie. Jeśli lubisz ssać, możesz być sobie pokorny, ale jeśli chcesz coś osiągnąć, pokorę musisz schować i po prostu walczyć o swoje.

Jeśli podoba Ci się wpis,
koniecznie zalajkuj,
skomentuj i zapisz się na