Większości z nas święta kojarzą się raczej z przygotowaniami do nich: sprzątaniem, gotowaniem, myciem okien i tradycyjną „awanturą o nic”. Nienawidziłem tego, bo człowiek zamiast odpocząć, to się tylko stresował. W tym roku skorzystałem z okazji, żeby święta spędzić całkiem inaczej.
Algorytm Google, zwany pieszczotliwie googlebot jest zaprojektowany tak, aby możliwie najlepiej „zrozumieć” zawartość danej strony. Generalnie googlebot szuka stron, które mają w założeniu przejawiać trzy podstawowe cechy: autorytet, wiedza i wiarygodność, a ich posiadanie przekłada się na pozycje w rankingu wyszukiwarki. Niezastąpionym narzędziem ułatwiającym ten proces są znaczniki Schema.org.
Z jednej strony wszyscy wiemy jak niewdzięczna jest praca kuriera, z drugiej dziwnym trafem jest to jeden z najbardziej znienawidzonych zawodów, zaraz po telemarketerach. Dlaczego tak nie lubimy kurierów?
Wymyślanie odpowiednich hashtagów nie jest takie proste. Kilka jeszcze od biedy da radę, ale Instagram umożliwia zamieszczenie aż 30 i szkoda byłoby nie skorzystać z tej szansy. Jak dobrać te najlepsze, które zagwarantują największy zasięg?
Marzy Ci się praca na swoim? Chcesz pracować w domu i móc wybierać, których zleceń się podejmiesz, a których nie? Wiedz, że stworzenie takiej sytuacji na początku nie jest bardzo łatwe, ale zdecydowanie wykonalne. Po ponad 10 latach pracy jako freelancer opowiem Ci jak nim zostać i jak reklamować swoje usługi w internecie, choć nie będzie to „The ultimate guide…”.
Większość moich znajomych nie ma o tym pojęcia. Ci, którzy wiedzą, nie mogą (albo nie chcą) w to uwierzyć. Jak to jest być introwertykiem w świecie, który preferuje raczej zachowania ekstrawertyczne?
Dawno, dawno temu, kiedy najbardziej wypasione 8-bitowe komputery domowe nie umywały się do dzisiejszych komórek, grafikę rysowało się piksel po pikselu, najczęściej za pomocą joysticka, bo mysz też była rarytasem, poza tym trudno ją było zmusić do współpracy z tymi komputerami.
500+, 300+, 1000+, mieszkanie+, wkrótce minimalna 3000zł, potem 4000zł. Niestety większość ludzi jest zbyt głupia, żeby zauważyć dwie rzeczy: po pierwsze za to wszystko my płacimy, a po drugie, coraz bliżej nam do Wenezueli.
Sliderów jest w internecie ogromna ilość. Niektóre są bardzo proste, inne totalnie wypasione, a ich kod jest większy od biblioteki jQuery. Nie chciałem być gorszy i napisałem swój na własne potrzeby. Teraz udostępniam dla Was.
Czasami zachodzi potrzeba wyświetlenia miniatur galerii, żeby zdjęcia dokładnie wypełniały szerokość ekranu bez względu na jego wielkość. Tak to działa między innymi w Google Grafika czy Adobe Stock. Taki minimalistyczny plugin przygotowałem także na swoje potrzeby.
Rejestr wprowadzono w Windowsie 95, żeby pozbyć się setek tekstowych plików ini. Teoretycznie posunięcie dobre. Coś jednak poszło nie tak.