Każdy grafik 3D musiał kiedyś zacząć. Jedni podnoszą skill szybciej (nie ja), inni wolniej (to akurat ja). Ale zdecydowana większość popełnia dokładnie te same błędy. A ja to już w szczególności, więc piszę z własnego doświadczenia.
Jak to możliwe, żeby obiektyw był zbyt dobry, żeby nazwać go dobrym? Czy to się nie wyklucza? Cóż, to zależy od oczekiwań. A jakie były moje?
Standardowa kamera w Blenderze jest bardzo niewygodna w obsłudze. Aż dziwne, że w tutorialach każdy męczy się z jej poprawnym skierowaniem na obiekt, skoro można to zrobić o wiele prościej. I zaraz pokażę, jak to dobrze zrobić w kilku krokach.
Kilka lat temu modelowałem łazienkę. Teraz wziąłem się za realne pomieszczenie, jakim jest moja kuchnia. A przynajmniej w takiej formie, w jakiej chciałbym, żeby była.
Domyślne ustawienia programów nie zawsze zaspokajają nasze potrzeby, często związanymi z charakterem naszej pracy. Zazwyczaj są to odpowiednio poukładane narzędzia (jeśli program na to zezwala), przygotowane presety i akcje. W Blenderze można oczywiście o wiele więcej, praktycznie bez ograniczeń.
Po wielu miesiącach dłubania pierdół wróciłem do Blendera i grafiki 3D. Przysiadłem cztery litery i w końcu przejrzałem większość jego zakamarków. Co prawda z kościami wciąż niezbyt się lubimy, ale cała reszta…
Większość pewnie i tak używa klasycznie Lightrooma i Photoshopa, bo po co kombinować, skoro jest w abonamencie. Ale przecież nie każdy chce się w to pakować (ja wciąż używam pakietu CS6 bez LR). I właśnie dla nas jest Luminar, który w wielu kwestiach bije na głowę soft od Adobe.
Czy tani, niewielki i w sumie mało znany program może zastąpić ogromne kombajny w stylu Fruity Loops? Zobaczmy, co Zynewave Podium oferuje osobom zajmującym się komponowaniem muzyki.
Rok w krainie Blendera to niemal jak wieczność. Wydaje się, że dopiero co opisywałem wersję 2.8, a już jest dostępna 3.2 beta. Już sam się pogubiłem, w tym co jest, bo jest w nim chyba wszystko.
Czy minimalistyczny klient poczty może zastąpić tak duże kombajny jak Outlook, Thunderbird? Jakie cechy mogą Was zmotywować do przeniesienia się tę pchełkę?
Nic się nie zmieniło w branży i kolejne firmy szukają jeleni do zrobienia projektu za friko. Bezczelność niektórych przerasta moje wyobrażenia, a wyobraźnię mam bujną. Co tym razem?