Niedawno pisałem o cechach, które posiadają ludzie bogaci. Nie jest chyba tajemnicą, że należą oni do dużo szerszej grupy ludzi silnych psychicznie. Dlatego tym razem przedstawię 25 cech, które są niezbędne w Twojej dalszej drodze ku bogactwu.
W poniższym wpisie jest dużo linków do innych moich tekstów. Zachęcam do zapoznania się z nimi, ponieważ zawierają wiele przykładów związanych z poruszanym tematem.
Ludzie silni psychicznie:
Są inteligentni emocjonalnie. Umiejętność radzenia sobie z emocjami i panowania nad nimi to bardzo ważna cecha. Nie daj się ponieść emocjom w sytuacjach stresowych, lepiej chłodno ocenić sytuację i podjąć odpowiednią decyzję. To ponadto pomaga radzić sobie z toksycznymi ludźmi, co dla wielu innych bywa bardzo wyczerpujące.
Są pewni siebie. Nastawienie jest bardzo ważne w osiągnięciu sukcesu. Osiągają go ludzie, którzy wierzą, że mogą go osiągnąć. Śmialiście się ze znanego filmiku „Jesteś zwycięzcą”? Ale wiecie, że warto z niego wyciągnąć odpowiedni wniosek i zaufać sobie?
Są odpowiedzialni za siebie. Jeśli coś robisz, bądź świadom wszystkich konsekwencji swojego działania - tych dobrych i tych złych. Nie zrzucaj na innych winy za swoje czyny i decyzje, jakiekolwiek by nie były. Każdy może się pomylić i trzeba to odważnie przyjąć na klatę. A płacz, że państwo powinno oddać kasę za kredyt we frankach, który się świadomie zaciągnęło, to... no cóż...
Są asertywni. Dla wielu osób powiedzenie „nie” jest wielkim problemem. Bojąc się go użyć, pakują się w kłopoty, są wykorzystywani. Jak myślisz, dlaczego tak wiele osób pracuje za najniższą krajową? To nie jest wina pracodawców, po prostu ci ludzie sami na to pozwalają. Ludzie silni psychicznie bez trudu powiedzą „nie”, jeśli coś im nie pasuje. Może nie zawsze jest to dobrze widziane, ale na dłuższą metę przynosi wiele korzyści. A ja, dzięki swojej niepokorności i asertywności od lat nie siedzę na etacie.
Nie boją się zmian. Jest takie powiedzenie, że kto nie idzie do przodu, ten się cofa. Stanie w miejscu, jest jednak jeszcze gorsze. Ludzie starają się utrzymać status quo, stąd żywe i często negatywne reakcje na wszelkie zmiany. Te sąą jednak nieuniknione, bo to normalny efekt postępu cywilizacyjnego (czy wiesz, że jeszcze kilkanaście lat temu mało kto miał komórkę?) a ich ignorowanie to najprostsza droga do porażki. Ludzie silni psychicznie potrafią dobrze wykorzystać każdą zmianę.
Nie boją się ryzyka. Jak wiecie, nie ma ryzyka, nie ma zabawy. Lepiej coś zrobić i potem żałować, niż całe życie żałować, że się czegoś nie zrobiło. Z własnego doświadczenia mogę stwierdzić, że bardzo rzadko żałowałem tego, co zrobiłem. Myślę, że najlepiej to ujął Jacek Walkiewicz.
Wiedzą, że porażki są nieodłączną częścią sukcesu. Wiele osób wychodzi z założenia, że nie myli się tylko ten, kto nic nie robi i... nic nie robią. Tymczasem błędy są integralną częścią działania w drodze do sukcesu. Zamiast się więc załamywać, po prostu wyciągaj z nich wnioski.
Nie rozpamiętują niepowodzeń. Myślenie o problemach i niepowodzeniach powoduje stres i budzi negatywne emocje. Skup się więc na działaniu, które przybliży Cię do sukcesu. Rozejrzyj się wśród swoich znajomych - kto wiecznie rozpamiętuje przeszłość a kto robi swoje?
Nie chowają urazy. Nawiązując do powyższego punktu, nie warto żywić urazy. Przeszłość to przeszłość. Dlaczego ma wpływać na teraźniejszość a co gorsza, na przyszłość? Żale to znowu stres, negatywne emocje i złe samopoczucie. Na co to komu?
Nie pozwalają nikomu wpływać na swoje samopoczucie. Jak można czuć się szczęśliwym, skoro to uczucie zależy od jakichś innych osób? Ludzie silni psychicznie nie przejmują się tym co myślą i mówią o nich inni i po sami decydują o tym, jak się czują.
Są odporni na hejt. Nie oszukujmy się, ludzie hejtują bo nie mają własnego życia albo jest tak nijakie, że żyją życiem innych. Przyznaję, hejt boli, ale jeśli już nauczysz się go ignorować, to nie ma nic piękniejszego niż świadomość, że ktoś BEZSKUTECZNIE próbuje podciąć Ci skrzydła. Zresztą jeśli ktoś Cię obgaduje, to znaczy, że jesteś o krok przed nim. W każdym razie wracamy do powyższego punktu, nie warto przejmować się tym, co ktoś o Tobie mówi. Szkoda na to czasu i nerwów.
Nie przejmują się rzeczami, na które nie mają wpływu. Po co się stresować, niszczyć zdrowie i tracić czas na zamartwianie się? Lepiej skupić energię na tym, co warto zrobić i na co ma się wpływ.
Są aktywni fizycznie. Badania dowodzą, że ludzie uprawiający sport dwa razy w tygodniu są sprawniejsi nie tylko fizycznie, ale również intelektualnie (zapewne jest to związane z lepszym dotlenieniem mózgu). Co więcej, są wysportowani a więc atrakcyjniejsi a to bezpośrednio przekłada się na większą pewność siebie.
Wysypiają się zamiast pochłaniać wielkie ilości kawy. Sen jest bardzo ważny dla zdrowia. Wiele osób jednak nie potrafi odpowiednio zorganizować sobie czasu i zamiast porządnie się wyspać, napędzają się kofeiną. Kawa pobudza, ale tylko na krótką metę. Jednocześnie odwadnia organizm, uzależnia, powoduje zaburzenia snu i wiele innych dolegliwości. Ludzie silni psychicznie wiedzą, że nic nie zastąpi odpowiedniej ilości snu, podczas którego regeneruje się nasze ciało i umysł. Kawę można wypić sporadycznie, ale najgorsze co można zrobić, to zaczynać od niej dzień.
Mają silny wewnętrzny system motywacji. Większość ludzi odwala (nie bójmy się tego słowa) swoje przez 8 godzin na etacie, wraca do domu i siada przed telewizorem. I tak przez całe życie. To smutne ale niestety prawdziwe. A potem na emeryturze płacz, bo ZUS wypłaca grosze, które nie wystarczają na leki. Ci, którzy wypracowali sobie system motywacyjny (to nie jest cecha wrodzona), każdego dnia poznają nowe rzeczy, rozwijają się i robią więcej niż się tego od nich oczekuje. Są nastawieni na efekty, nie na samą pracę i wyrabiają 110% normy. Jest takie zajebiste powiedzenie: „Wczoraj śmiali się z moim marzeń, dzisiaj patrzą, jak zmieniam je w rzeczywistość”.
Są ciekawi świata. To, podobnie jak system motywacyjny, zmusza do ciągłego robienia nowych rzeczy. Żadna dziedzina życia czy pracy nie jest zamkniętym naczyniem, wszystko się ze wszystkim wiąże. Dlatego warto poszerzać swoje horyzonty, bo nigdy nie wiadomo, kiedy nowa wiedza może się przydać. A z własnego doświadczenia mogę zagwarantować, że przydają się naprawdę różne rzeczy.
Chętnie podejmują się trudnych tematów. Większość osób tkwi sobie w swojej (często wąskiej) specjalizacji, środowisku, pracy. Cenią sobie bezpieczeństwo (często złudne) i przewidywalność. Wyjście ze strefy komfortu jest dla nich za trudne. Tymczasem właśnie to jest niezbędne, żeby poprawić stan swojego życia, przeżyć coś nowego, zdobyć nowe doświadczenie. Kolejny świetny cytat: „Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś”.
Planują swoje życie. Wiele osób uważa to za głupie, wręcz idiotyczne. Zamiast planować wolą działać. Tymczasem badania dowiodły, że 10 minut dobrego planowania potrafi zaoszczędzić kilka godzin ciężkiej pracy. Planowanie pozwala także na kontrolę, czy na pewno zmierzamy w dobrym kierunku (w razie czego można skorygować swoje działania). Czy znacie jakiegokolwiek człowieka sukcesu, który niczego nie planuje? Ja też nie. Dlatego znowu zakończę cytatem: „Brak planu oznacza plan, który się nie uda”.
Myślą długoterminowo. Szybkie korzyści mają to do siebie, że są krótkotrwałe. Jednak wiele osób w niepojęty sposób woli dzisiaj dostać jednego cukierka niż jutro całą paczkę. Można dzisiaj poimprezować bo jest fajnie i wesoło a można ciężko pracować, żeby za kilka lat pozwolić sobie na imprezowanie do końca życia (mam nadzieję, że rozumiecie tę metaforę).
Umieją rezygnować z nieważnych rzeczy. Doba jest za krótka, żeby robić wszystko, co się lubi. Lepiej skoncentrować się na rzeczach ważnych, które mają sens i przynoszą wyniki. Przyznaję, że mimo odpuszczenia sobie wiele tematów, wciąż nie umiem (nie chcę) rezygnować z wielu innych. Bo nie wiem (i chyba nikt nie wie), które kiedyś się zwrócą. Najgorsze jest to, że kiedy jestem bliski rezygnacji z czegoś, to zaraz pojawia się sytuacja, która sprawia, że nagle robienie tego zaczyna mi się bardzo opłacać. Ech...
Wychodzą poza schematy. Jest to umiejętność myślenia nieszablonowego, nowego podejścia do codziennych problemów. Przydaje się zwłaszcza w zawodach kreatywnych, ale nie tylko. Nietypowe rozwiązania przydają się zawsze i wszędzie.
Stosują zasadę win-win. Prawdziwe zwycięstwo, to wygrana obu stron. Wyłącznie własna korzyść jest krótkotrwała i na dłuższą metę się nie sprawdzi.
Otaczają się ludźmi, jakim sami chcą być. Wszystko wedle powiedzenie: „z jakim przestajesz, takim się stajesz”. Lepiej więc przestawać z ludźmi sukcesu niż looserami. To od ludzi sukcesu przejmiesz ich najlepsze cechy a może także wiedzę. To niestety działa w drugą stronę. Jeśli sam nie masz nic do zaoferowania w takim środowisku, niechętnie Cię do niego przyjmą. Trzeba więc dawać z siebie jak najwięcej. Pamiętaj jednak żeby ślepo nie naśladować nawyków i zachowań ludzi sukcesu, bo nie o to chodzi.
Są realistami. Nie mylcie tego z pesymizmem, chociaż otaczająca nas rzeczywistość na to wskazuje. Marzenia są piękną rzeczą i wierzcie, naprawdę można je zrealizować. Jednak nie mogą być oderwane od rzeczywistości. Ja swoje zrealizowałem dlatego, że... na wiele lat o nic zapomniałem. Gdybym usiłował je zrealizować wiele lat temu, prawdopodobnie nigdy by mi się to nie udało.
Działają synergicznie. Tylko w matematyce 2+2=5. W życiu zawsze będzie więcej. Dlatego warto budować zespoły składające się z osób wzajemnie uzupełniających swoje umiejętności i razem realizować o wiele więcej niż każda osoba samodzielnie. Dotyczy to także strategii marketingowych, zasobów i wielu innych rzeczy.
Dużo tego, ale mam nadzieję, że dobrnęliście do końca. Ile tych cech zauważyliście u siebie?
Ciekaw jestem, co Wy dodacie do tej listy
Spodobał Ci się wpis? Udostępnij go w Social Mediach: